i dałam radę!
rano: wasa + 2x plasterek pomidora, pół ogórka + pół rzodkiewki (ok. 35kcal)
w szkole: woda, woda, woda...
obiad: mała activia + łyżka otręb + 4 pokrojone w kostkę truskawki (110kcal)
kolacja: wasa + plaster pomidora + szklanka koktailu z truskawek (25kcal + ok 80kcal?)
dziś ok. 250kcal
jestem w szoku, że tylko tyle
nawet nie chce mi się jeść, i dobrze :P
jutro ważymy... ciekawe co mi się pokaże
a jak u was?