photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 LIPCA 2013

4 Lipca

Co za oktopny dzień! Tzn, moze nie okropny ale jeden z gorszych. Nie mówię tu o jęździe, bo jazda byla sama w sobie bardzo fajna. Widocznie daje sobie rade i robię postępy ;) Mogę rzec że jestem z siebie dumna, i uśmiecham się podczas jazdy. WIem już jak i kiedy zmieniać biegi, fat, popełniam czasem jakieś tam błędy, ale jeszcze kilka jazd i będzie z górki ;)

Poza jazdami? Nic pozytywnego! Jakiś totalny koszmar! Mama się znów gorzej czuje, z Barem pokłóciłam się do tego stopnia, że przez chwile bałam się że to koniec. Sama zadziwiam siebie, bo raz jest zajebiscie, na prawde, a potem nagle negatyw i wszystko jest źle. Dzisiaj Kolorek też troche zjebał i przez to w sumie doszło do tej kłótni, no ale wierzę, że nic takiego się więcej nie przytrafi. Siedzenie i płakanie na przystanku chyba mnie nie bawi ;o

Oddaliłam się od Anki, nie panuje nad tym, bo gdy próbuję uchwycić jeden koniec sznurka, ten drugi mi się wyślizguje. Jeszcze ta debilna teoria i w ogóle...

 Na dziś jak złoto - Mylo Xyloto!

Informacje o 62dni


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24