Hej :)
Pisałam kiedyś, ale coś mi się nie dodało:(
Powoli chyba wychodzimy na prostą z chorobami, ale na jak długo to zobaczymy. Tamten tydzień był koszmarny, bo młodsza gorączkowała. Nie spała nocami, bo budziła się z temperaturą a po syropie nagle dostawała energii. Bo w sumie u niej to jednak chyba były zęby, bo ponad tydzień temperatury z niczego. W końcu powiedziałam do męża, że w niedzielę zawiezie mocz do badania w poniedziałek pójdę do pediatry i wiedziałam, że znając ją to wtedy od razu wypisze skierowanie na badania. Ale od soboty przed południa wszystko wróciło do normy:) starsza kaszle więc też siedzi w domu. Od stycznia czuje się jakby w ogóle do przedszkola nie chodziła, ale cóż. ;) jutro może zabiorę ich w końcu do GOPS-u odebrać decyzję o utracie prawa do rodzinnego. Podobno nadchodzi wiosna pewnie jak wszyscy nie mogę się doczekać:D
Ostatnio mam jakieś kiepskie dni ból głowy i w ogóle kiepsko się czuje, ale wiadomo wiatr, deszcz, śnieg, słońce na przemian więc ciśnienie szaleje to i ja odczuwam.
Zaczęłam kręcić hula hopem. Choć wczoraj miałam przerwę, bo mam to z wypustkami i siniaki, że wczoraj już tak bolało, że nie dałam radę.
Właśnie usypiam dziewczyny więc piszę do Was i śpiewam kołysanki:D ale chyba w końcu padły więc lecę się kapać i chwilę coś obejrzeć i tez spać:)
Trzymajcie się do następnego;*
Inni zdjęcia: Kaczucha em0523Nutria em0523Trznadle em0523I znowu Grubodziób :) em0523Grubodzioby Para em0523Młoda Figa ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24