Wspomnienie sprzed 4 lat. Kiedy jeszcze były to wesołe święta.
Rok później już taty nie było z Nami.
Chciałabym tyle napisać ale łzy zalewają mi oczy. Z mamą jest źle. Dzisiaj sam jej widok doprowadzał mnie do łez, ale nie chciałam przy Niej płakać. Wczoraj Wigilia. Dzisiaj rano kosciol i potem byłyśmy u mamy z siostrą. Reszta w domu. Dziewczynki kaszla, a po drugie nawet nie mam nastroju na świętowanie. Czy siedzenie przy stole nie chce psuć innym świąt. Jest źle, bardzo źle z mamą. Oczywiście lekarz nie powiedział, że nie ma nadziei. Bo nadzieja zawsze jest ale zostaje Nam tylko modlitwa o cud.
Dzisiaj jak wychodziłyśmy żegnała się z Nami tak, ze aż nie chce myśleć nawet. Ciągle mam łzy w oczach.
Wiem, że już chyba te święta będą mi się źle kojarzyć zawsze...
Inni zdjęcia: Zima 2025r. rafal15891407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone