6
Szybko to wszystko mija - strasznie.
Dziś straszny dzień, chociaż jeżeli chodzi o odchudzanie to bardzo dobrze
śn-kanapka z chlebem razowym
w szkole jabłko
i dopiero teraz wróciłam do domu i zjadłam kurczaczek gotowany z sosem, marchewka i ryżem + kanapka maluteńka
Zastanawiam się czy mogę pozowlić sobie na pyszne płatki ciniminis <3 ale nie będę strong
w lodówcę są hamburger, w szufladzie czekolady i inne smakołyki
CZUJĘ SIĘ JAK MŁODY BÓG
jutro koncert M. -boję się, że zjem coś po drodze.. ale i tak dużo spale
Trzymajcie się wracam w środę:*