Uf, pierwszy dzień diety za mną i mam się zdecydowanie dobrze. Dawno nie czułam głodu, to dziwne, ale cieszy mnie to, że teraz go odczuwam. Być może 20 stycznia będę szła na imprezę, do tego czasu chciałabym schudnąć około 3 kilogramów...zobaczymy czy się uda. Jutro planuję się zważyć.
bilans:
kawa
jabłko
kotlet schabowy w panierce
surówka z marchewki i jabłka
2 ziemniaki
2 plasterki sera żółtego
galaretka z owocami
=1207
ćwiczenia:
oritrek
trochę tańca
przysiady
wymachy nóg do tyłu
wymachy nóg do boku
talia z tiffany
Styczeń
5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31