Witam was po raz 1000,
Wracam do was z nowym rokiem z nowymi postanowieniami
Wiele się u mnie zmieniło chyba na gorsze ale daje rade
Ponad miesiac temu rozstałam sie z chłopakiem i nie mamy kontaktu twierdził że tak bedzie lepiej ot tak .... Napisałam do niego żebyśmy zostali przynajmniej znajomymi itp odpisał ... z jego długiej wiadomości zapamiętałam ''masz dla mnie zbyt trudny charakter'' i dużo nad tym myslałam ... i ma racje a dlaczego tak jest ? dlatego, że nie akceptuje siebie, nie lubiałam jak mnie dotykał po brzuchu i innych okolicach ... mam rozstepy jestem gruba wstydze sie ... byłam zazdrosne o każde koleżanki bo były ładniejsze i spędzał z nimi dużo czasu to rodziło też sporo kłótni i miał racje że tak bedzie lepiej,
ALE KONIEC POSTANOWIŁAM SIĘ ZMIENIĆ ! I DAM RADE. NIECH MNIE KIEDYŚ SPOTKA I POWIE ''KURWA''
niech zatęskni a wtedy ja go tak potraktuje jak on mnie ...
Nie chcę się głodzić moje przepisy będę brała z książki Ewy Chodakowskiej nie wszystkie ale będę korzystała
Nie będę liczyła kalorii :)
mam 180 dni na zmiany na schudnięcie do 50-55 kilo ...
czyli jakieś 20 kg musze schudnąc
dziennie będę przechodzić 20 tys kroków czyli jakoś ponad 10km
50 przysiadów
Ewa Chodakowska skalpel (jak dam rade)
Zamienie:
chleb biały na gracham
makaron na makaron pełnoziarnisty
Olej na oliwe z oliwek
Słodycze na owoce
Napoje gazowane na wode i cherbate
Zrezygnuje:
ziemniaki
sosy
chipsy
Cięzkie 180 dni przedemną <3 ale wiem ze dam rade :)
Lece kupić kalendarz Ewki <3
Chudego :*