photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 13 LUTEGO 2011
203
Dodano: 13 LUTEGO 2011

Wspomnieniaaa...

 


Na początku dziękuję Wam, że mogę się tutaj wygadać.Napewno czasami męczę, ale czuję, że wy mnie rozumiecie. Wczoraj(12.02 ) od 9 rano do 1 w nocy płakałam. I mówię dosłownie. Z moich oczu ciągle kapały łzy. Nie mogę zrozumieć, dlaczego to właśnie on. Obwiniam się, że gdybym napisała mu głupiego sms, żeby został w domu , żeby nigdzie nie jechał . . . może by żył.

To dla mnie najtrudniejsze chwile w życiu. Przypomina mi się wszystko. Nasze pierwsze spotkanie i patrzenie sobie pół godziny w oczy przy piekarni. Długa przerwa. Później nieoczekiwane spotkanie na stadionie. Nie powiedział nawet cześć a kiedy wróciłam do domu już miałam wiadomość, że bardzo się zmieniłam ( schudłam wtedy 9 kg ) , że mnie nie poznał , że chciały się spotkać , znów pogadać.

Jeszcze tego samego dnia przyjechał . Spędziliśmy cudowny wieczór spacerując. Od tego czasu wszystko odżyło.

Nasze spotkania, sms, rozmowy..

Pamiętam kiedy pierwszy raz przyszedł do mnie do domu. Był taki zawstydzony kiedy widział mojego brata.

Uwielbiałam jego białe buty NIKE . Połozył je razem z kurtką i plecakiem obok mojego biurka a kiedy tylko zobaczył, że są gdzieś brudne czyścił chusteczkami. Pamiętam jak leżeliśmy wtuleni na moim łóżku, na które teraz nie mogę patrzeć.

Czuję tam jego zapach, jego obecność. Pamiętam naszą pierwszą "miłość".

Był taki delikatny. Taki czuły. Śmialiśmy się wtedy z DUREX'ów. Heh.

Przypominam sobie nasz pierwszy kryzyz. Kiedy kilka godzin przed spotkaniem napisał sms, że musimy pomyśleć czy to ma sens.

Przekonałam go wtedy, że zawsze warto próbować.

I kolejne spotkania...

Najgorzej jest mi kiedy myślę o minionym czwartku(10.02).

Wtedy zobaczyłam go po dość długim niepisaniu.

Tą imprezę zapamiętam na dlugo..

Wódka w kubkach.Ten jego śmiech, że chcemy go upić.

A kiedy tylko impreza się skończyła ( koło 1 w nocy ) i wszyscy byliśmy już w domach sms od niego:

" Chcesz się spotkać ? Przyjadę do Ciebie za małą godzinkę".

Zareagowałam troszkę niechętnie. Było już dość późno , na dodatek koleżanka u mnie na noc.

Ale zgodziłam się.

Przyjechał na rowerze 15 km . Padał wtedy deszcz.

To było nasze ostatnie spotkanie. 2 w nocy do 3.30 w nocy.

Kiedy tylko wyjdę na klatkę schodową od razu przypomina mi się to spotkanie.Tam staliśmy ostatni raz. Tam mnie objął, tam pocałował mnie najnamiętniej jak potrafił. Tam ostatni raz żartowaliśmy. Tam ostatni raz słyszałam jego cudowny głos.

i jego ostatni sms do mnie : Dojechałem do domu. Nie martw się. Dobranoc.. .

sobota(12.02) : godzina 9.21 .

sms od koleżanki " Damian nie żyje "

Myślałam że to zart. Błagałam zeby powiedziala ze klamie. Ze zartuje.

To nie był zart. ( Zmarł 12.02 - sobota o godzinie 1.30 w nocy )

Rozplakalam sie. Plakalam mamie w ramie. Nie potrafilam opanowac lez. Plakałam na dworzu przy kolezankach.Plakalam wszedzie.

i chodz dzis jest troszke lepiej bo łzami nie przywroce mu zycia... NIGDY SIĘ Z TYM KURWA NIE POGODZĘ !

Kocham Cię ! Będę silna dla Ciebie...[*]

 


Napewno żadna z Was nawet nie pokusi się o to , żeby przeczytać... No cóż.

Musiałam. Przepraszam.

Muszę przeżyć pogrzeb Damiana ( środa 16.02 ) .

Dam radę ! Dam radę ! Dam radę !

Trzymajcie za mnie kciuki.


Caluję Was mocno motyle.

 

Komentarze

iliketosmokex3 poryczałam się.
12/11/2011 15:44:51
50kilooo smutne ..
10/06/2011 20:39:28
fouledupbeyondallrepair NIe powinnam pytac . ale czemu nie zyje ? wypadek ?
04/04/2011 19:46:53
slimbodyy kochanie teraz przeczytałam.. jestem w szoku.. ciarki mi przeszły po ciele.. nie wiem co napisać.. bardzo Ci współczuję, mimo że minęło trochę, wiem że Ci trudno.. może jest troche lepiej, ale to nie to samo.. przyjdzie z czasem ukojenie.. Wierze w Ciebie!
28/03/2011 19:08:00
daga58 O boże.. współczucie ; (
Co mu się stało ?
28/03/2011 18:12:08
czterydwa [*] jeju współczuję. :( a co mu sie stało?
28/03/2011 16:25:00
szatanowa666 czytam to cały czas. ;;( współczuję, chociaż możesz w to watpić. pieknie i prosto to napiasałas a ja rycze ku*wa.;;(
wrócisz tu kiedyś ?:* ;;(
27/03/2011 14:05:34
m0ndziolek naprawdę przepraszam bo nie wiem nawet co napisać. ale nie wolno Ci się obwiniać za to co się stało, musisz teraz pokazać jaka jesteś silna, nie możesz się załamywać.
po tym wszystkim, po całym ciągu zdarzeń jakie miały miejsce w ostatnim czasie, wiesz że On naprawdę Cię kochał i niech Ta miłość pozwoli Ci teraz przetrwać
trzymaj się mocno;*
14/02/2011 14:17:58
sacrifices sama mam łzy w oczach..
ale dasz radę, bądź silna jak nigdy dotąd, estem z Tobą całym sercem..
14/02/2011 11:55:53
emaciatee mialam łzy w oczach czytając to, smutne :( trzymaj się :( :*:* i nie obwiniaj, nie możesz..
14/02/2011 10:06:34
inguszka ;(((
Mój kolega popełnij samobujstwo .
Wiem jak to boli ;/

Tylko że Ciebie łączyło coś więcej . Ale proszę cię nie obwiniaj się ;*
13/02/2011 21:38:36
yougetwhatyougivee Dodaję do znajomych i proszę o to samo :)
13/02/2011 21:33:00
chudzina666 Bardzo Ci współczuje, kochana... to musi być okropne...
13/02/2011 21:16:05
sluchamslonia przykro mi:C:*
13/02/2011 21:12:29
petiite przeczytałam wszystko...kochana, tak bardzo Ci współczuję :<<
13/02/2011 21:07:58
~paskudaaoolcia to bardzo smutntne przykro mi.. ale pamietaj on jest w tobie i kolo ciebie.. a ty na dal musisz zyc.. musisz zyc dla niego bo on pewnie tego by wlasnie chcial *:
13/02/2011 20:52:00
amelina przeczytałam wszystko i się rozpłakałam, naprawde szczerze poleciały mi łzy.
Tak cholernie nie wiem co mam Ci powiedzieć i jak pocieszyć, wiem, że moje słowa na nic tutaj się przydadzą... tragedia, tyle powiem. Ale co się mu stało?
jestem z Tobą myślami i wspieram Cie bardzo mocno :*
13/02/2011 20:43:05
paradoksalnahipokrytka A właśnie ostatnio zastanawiałam się nad kruchością życia. Że w jednej chwili żyjemy, a zaraz potem możemy przejśc na ten świat. Nie napiszę Tobie, że będzie dobrze, bo będziesz teraz miała ciężki okres w swoim życiu.
Jego ostatnie chwile spędził szczęśliwy. To najważniejsze. Tam będzie miał spokój i na pewno, na pewno, na pewno by nie chciał, byś płakała. Wiem, że to nieuniknione, ale... nie wiem, co napisać.
13/02/2011 20:39:39
szatanowa666 ;;(
13/02/2011 20:36:57
szatanowa666 współczuję Ci bardzo. ;;(
kur** dlaczego tak jest że ludzie których kochamy i zależy nam na nich odchodzą. ;;( kochana a wiesz dlaczego się tak stało? :(
13/02/2011 20:28:50