Hejoł ludu .
Nie uważacie , że ten zestaw na zdjeciu jest bardzo fascunujący ? Robiłam go tak kompletnie na jaja a im się to podoba. Tragedia... A Wam też się podoba? Też sądziłam , ze nie , ludzie są dziwni xD
Ale mi się jeść chcę. I to od samego rana. Brzuch mnie tak cholernie boli, ale nie dam rady jeść. Co zaczynam jeść zostawiam, po jednym gryzie bo mnie odrzuca...
Dziś zdajłam aż jednego elitka i 1/4 talerza rosołu i trochę kisiela ale tym to se nie pojem .... I tak mi się jeść chce. Preciez ja się jutro w szkole przewróce jak nie z bólu brzucha to z osłabienia czy czegoś tam spowodowane głodem. Choć nie wiem jak bym chciała coś zjeść to nie mogę .
Do szkoły nic nie umiem... Coś trzeba na gramatyke przygotować , ale kompletnie nie wiem co...
Sprawdzian z matmy na który też nic nie umiem.
Zadania z WOS'u nie mam.
Zgłosiłam sie do Milionerów a też nic kompletnie się nie uczyłam.
Z gegre z której ma pytać całą lekcję nawet nie popatrzyłam
Z historii nawet nie pamiętam co było
Biorąc to w klamrę , której nie umiem rysować można to podpisać NIC KOMPLETNIE NIE UMIEM I NIE MAM ZAMIARU UMIEĆ.
Jeszcze musze jutro jechać do Wadowic i kupić coś Sylwii. Mam już 2 opcję , coś jej tam kupie i spierdzielam do domu , bo ziu ziu na poluuu .
Spadam , pa .