Taaaaaaaaaaaaak. Ostatni dzień sierpnia i co ? Zapamiętam te wakacje do końca życia ! :)
Może w przyszłym roku Kanada ! Nie miałabym po co wracać do Polski. No dobra, ale wróćmy do rzeczytwistości. Wczoraj byłam na spotkaniu klasowym. Było 12 osób :D Część klasy epicka, a co dopiero będzie z resztą ! Zaliczyliśmy już trochę przypałów, dużo wspomnień.
Zdjęcie trochę ponure, ale dobierałam takie do pogody.
Emilka ! Zmieniłam hasło :*