Dzisiaj była wyprawa na górkę. No cóż... Ledwo doszłam. Ale później plaża :D
Na fejsie mam jedno zdjęcie z pływania w lodowatej wodzie... Trzeba było się przyzwyczaić, ale jakoś poszło. Jutro ponownie wyprawa do Bergen. Robimy film dokumentalny. We wtorek, a może nawet podwieczór w poniedziałek znajdziecie go na photoblogu. No to chyba na tyle. Pa :)