Wystartowałam
Biegnę
poniedziałek,
wtorek,
środa, ....
Cały czas coś się dzieje
Ucieka dzień za dniem
nie da się zwolnić
czas się przelewa między palcami
Siłą łapię dodtkowe 30 minut
Szczytem marzeń jest godzina! Co za rarytas!
Ale pędzę i korzystam ile się da
Mam nadzieję, że wystarczająco
Chcę zwolnić,...
może niedługo się mi uda :)