'cause without love I won't survive.
http://www.youtube.com/watch?v=K_bQ80xZNwI
lubię to zdjęcie. dzięki, bro
taka ze mnie siatkarzyna.
a wgl to chyba powinnam przestać szukać sensu w sensie.
bo przez te moje pieprzone analizy kompletnie przestaję rozumieć ten cały burdel wokoło.
tak więc może gdy przestanę myśleć, co jest, a co nie, a co mogłoby by być w zamian, to będzie mi łatwiej.
tak, tak, wiem. marzenia ściętej głowy.
ale przecież trzeba szukać szarych punktów na czarnym nieboskłonie, prawda?
tak myślę. chociaż moze łatwiej zatracić się w tej czerni?
ugh, sama już nie wiem.
help, somebody.
ale ok, zostawiam już ten temat. mam to co mam i muszę z tym żyć.
więc na pożegnanie życzę wam tylko Miłego Pierwszego Dnia Wiosny.
i niech ona w końcu przybędzie.
a teraz idę czekać, aż przyjedzie N. i w koncu wywiąże się ze swoich obowiązków mojego nadwornego masażysty.
he he he.
l a t e r s , b a b y .
xoxo, B.Z.K.