Wakacje szybko się kończą. Boję się tego. Chciałabym sobie je przedłużyć, ale wtedy gorzej ze szkołą... Staram się nie zaprzątać tym głowy chociaż jest ciężko. Zawsze myślę o tym przed snem. Pieprzone zawsze.
O sobie: Nieporadnie rozpalam kolejną zapałkę w nadziei, na rozniecenie ognia w Twym sercu. Nadaremnie. Nie daj mi zginąć. Pamiętasz jak skończyła "Dziewczynka z zapałkami"?