No zabiję się, jak pójdę w czwartek i akurat wtedy mnie 'wyłapię'. Będzie: 'miałaś tyle czasu, przecież o tym wiedziałaś'. A ja wtedy z nerwów powiem prawdę, że: 'przecież wiadomo, że mi się nie chciało'. Będzie śmiech na sali, a ja zginę od tego wzroku, czyli problem z samobójstwem rozwiązany.
Kurdę. Może jutro się za siebie wezmę? Wątpię. Ale czasem mam dobre dni, ehe. Nie potrafię wykonywać obowiązków, kiedy taka ładna pogoda za oknem.
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24