Jakieś takie znów z jakością mikrofalówki.. Dzisiejszy dzień bardzo fajny!
Rano pożegnałam się z Majuchną, pojechała już do Wrocławia :( Już tęsknie, jejku... :(
Potem do Limanowej z Pyśką i Klaudią, kupiłam sobie nowy eyeliner, tusz do rzęs itd.
Potem z zabawnym kolegą Pyśki na pizze gdzie opowiadał nam o jego warsztatach z Kamilem
Bednarkiem i jak sie dowiedział, że śpiewam był pod wrażeniem, haha speszyłam się może heh..
No i potem od razu busem na spotkanie z byłą klasą, i było śmiesznie haha stęskniłam sie za nimi <3
No i teraz staram sie nie chorować bo już mnie coś bierze czuje, a nie chce chorowac na Sylwester,
pojade tam nawet jakbym miala max temperatury hehe, ja miszcz. Idę oglądać Gossip Girl, buzi
http://www.youtube.com/watch?v=34BZRD5U76c