Jak to jest być szczęśliwym?
Jak to jest iść własną ścieżką szczęścia?
Tylko ze sporo tych ścieżek. A wszystkie w końcu zrobią się szare.
Szary nie jest złym kolorem. Myślę że jest jednym z mych ulubionych. Ale kogo to obchodzi.
To po prostu wpis który zostanie niewidocznym. Niewidocznym jak moje samopoczucie.
Dzień jak codzień. Ale kiedy to się skończy?
Może wreszcie powinienem dojść do końca swojej ścieżki?
Idę.
necat
2 dni temu