Nie wiem co mi sie dzisiaj stało . ; o

Od rana powtarzam sobie " Nie zjem nic , nie zjem " .... A do tej pory (15:40) zjadłam :

- parówkę z bułką

- jabłko

- 4 tosty . : oooo

- płatki z mlekiem

__________________________________________

Byłam trochę na zakupach , może chociaż coś tam spaliłam. Wszystko popiłam szklankami pepsi.... Kurde, nie mogę jadać mniej. Albo jem, albo i nie; Pamiętam jak na głodówkach mogłam nie jeść nawet 3 dni, ale przychodził moment, że w ciągu jednej chwili zjadłam tyle, ile normalny człowiek powininem zjeśc w ciągu dnia... I teraz rodzi mi się w głowie pytanie:

CZY JEŚLI BĘDĘ SIĘ GŁODOWAĆ I INTENSYWNIE ĆWICZYĆ , TO UZYSKAM TAKI EFEKT , JAK TA DZIEWCZYNA NA ZDJĘCIU ?

Z góry wszystkim dziękuję. Postaram się już więcej dzisiaj nie jeśc, ewentualnie trochę zupy.... mam jeszcze w planach, że może będę jadła do 800 kcal dziennie ? Proszę Was bardzo o rady , nigdy nie odchudzałam się tak normalnie. ;)

A ! Bym zapomniała . Przy moich 160 cm wzrostu ważę .... 63 kg.

Swoje rady piszcie w komentarzach lub na priv. ;)

Dziękuję.