photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 STYCZNIA 2012

Wczorajszy wieczór pozostawiam bez komentarza. Nigdy więcej.

 

Nie mam ochoty na robienie czegokolwiek. Siedzę w dresie przy laptopie, oglądam zdjęcia modelek i dochodzę tylko do wniosku, że muszę wziąć się w garść. Do mojej listy postanowień dołączam punkt o odchudzeniu okropnych nóg. Dzisiaj jestem zbyt zmęczona, ale od jutra ćwiczę codziennie. Dwieście podnoszeń nóg, rozciąganie, nożyce, dwa razy w tygodniu fitness. Uda się? Uda. Jestem zmotywowana jak nigdy.

 

Moja mama musiała zrobić dzisiaj chyba najbardziej kaloryczny obiad, jaki się tylko dało. Byłam zła, ale nie robiłam żadnych scen. Zjadłam całkiem niewielką porcję i tyle. W tym tygodniu zamówię sobie parowar i to okropne mięso, które sprawia, że moje obiady są zawsze tak cholernie kaloryczne, będę gotowała na parze. Bez litrów tłuszczu, bez tłustej panierki z bułki tartej. Alleluja, wreszcie schudnę.

 

Mam dzisiaj tyle do zrobienia, a najchętniej poszłabym spać. W tym tygodniu mam kilka trudnych sprawdzianów i kartkówek. Nie jestem pewna, czy sobie z tym poradzę. Obiecałam sobie jednak, że będę się uczyć, więc się postaram.

 

 

Komentarze

wantbeperfect Dziękuję Ci, kochana. Za wsparcie. Za to, że jesteś. I za ten uścisk :*

Mama przynajmniej stara się zrozumieć. Ale nie winię ich za to, naprawdę. Czasami, nawet częściej niż czasami sama nie rozumiem swego zachowania.
01/01/2012 21:38:42
wantbeperfect Och, och, też chcę parowar :c
01/01/2012 21:21:19
36kg Poradzisz sobie ze wszystkim! Jesteś silna.
01/01/2012 21:08:09
suicidee oddam Ci je spokojnie i z wielką chęcią! i wyhoduję sobie nowe
01/01/2012 19:42:35
lislisbeth Mam parowar i to jest prześwietna sprawa, na prawdę. Od jutra też jakie tylko mięso się da, będę tak gotować. Jak najmniej niepotrzebnych kalorii.

Tak, masz rację. Słowa najbliższych najbardziej ranią. Tylko teraz pytanie: czy są one słuszne? Przecież ich zdanie jest subiektywne, a ludzie obcy patrzą na Ciebie obiektywnie. To różnica. Także nigdy nie wiem co jest prawdą. Jednak sama sobie tą prawdę filtruję.
01/01/2012 18:53:25
skinnyishappy tak się składa, że ja właśnie często używam tego trybu. tylko nie mam takiego wyczucia, jeszcze nie wiem, czy będzie odpowiednio jasne. na razie próbuję tak, że robię lustrzanką obok zdjęcie i sprawdzam, czy dobrze, a potem ustawiam tak samo analog i zobaczymy, jak to wyjdzie. :p
no to fajny jadłospis i to całkiem smaczny :)
01/01/2012 17:49:30
shinnylove smacznie
01/01/2012 17:30:54
skinnyishappy też tak myślę. nie mogę się przecież załamywać. jak już zaczęłam, to muszę coś z tym zrobić. poza tym mam w domu książkę z 72 roku o robieniu zdjęć takimi aparatami, w rodzinie kilka osób umiało, więc liczę, że troszkę się poduczę :)
możesz go zdradzić? ^^
01/01/2012 16:52:06
skinnyishappy moja mama twierdzi, że każda jakaś choćby mała choroba trwale uszkadza organizm (jest lekarzem, więc pewnie ma rację ^^). też uważam, że będzie dobrze z takimi bilansami. ale miałaś już przecież się nie bawić w takie liczenie kalorii.
a i muszę się pochwalić, że pstryknęłam dziś 15 pierwszych zdjęć analogiem. nie mogę się doczekać, jak je wywołam i będę wstydziła się odebrać, bo pewnie prawie wszystkie się nie udały :D
01/01/2012 16:38:38
idealnaaaaa ahh znów ta nauka:(
odchudzanie jest też na mojej liście postanowień!
01/01/2012 16:20:49
goingtobeskinny Mój wczorajszy wieczór przeszedł sam siebie i pod względem alkoholu, i pod względem jedzenia... Dodaję do znajomych i śledzę dalsze poczyniania, adios.
01/01/2012 16:09:31
Junior saszqaa Czyli zwiększyć kalorie do 1200? A ile miałaś lat jak byłaś na tej diecie?
01/01/2012 15:50:34
Junior 49albomniej mmm pysznosci dodalas, szkoda ze nie moge tego zjesc :(
01/01/2012 15:49:43
Junior saszqaa 166
01/01/2012 15:46:02
skinnyantonia to zycze powodzenia, caly czas Cie obserwuje wiec bede na bierzaco ; * : )
01/01/2012 15:44:00
skinnyishappy ja nie mam okresu, ale tak drastycznie się nie odchudzam. tak jem 800 - 1200 kcal, więc jest ok. podoba mi się moje ciało i to chyba w tym wszystkim najważniejsze :)
01/01/2012 15:34:46
skinnyantonia a teraz jakis plan na diete? ja wlasciwie sama nie wiem co mam poczac, zdrowa dieta 1500kcal to czuje sie jakbym w ogole nic nie chudla, dieta np. skinny girl po 300-600kcal to wszyscy mowia ze nie zdrowo ze jojo itp. wiec ja juz tez sama nie wiem. ej, ej a Ty duzo do schudniecia nie masz! 5kg to szybko zbijesz kochana ; *
01/01/2012 15:34:22
striveforperfect Oj, a cóż takiego miałaś na obiad, że aż tak kaloryczne? Ja na szczęście nie jestem zmuszana do jedzenia obiadków mamy czy babci. One zawsze się pytają, czy mają mi coś zrobić czy może raczę zjeć obiad, jaki one przygotuję no i zawsze coś tam sobie wymyślę, skoro pytają to mówię co bym chciała. Ty napewno będziesz sobie przyrządzała pyszne mało kaloryczne obiadki, na parowarze. A co do Twoich nóg, to ćwiczyć owszem że możesz. Jeszcze nikomu to, przecież nie zaszkodziło, ale mam nadzieję że te wychudzone modelki ze zdjęć ( które wczoraj oglądałaś ), nie przywiały do Twojej główki, znów myśli o odchudzaniu?! :c Mnie również czeka, mnóstwo nauki na dzisiejszy dzień pomimo, że już połowę ogarnęłam. Niestety szkoła się zaczyna. :c
01/01/2012 15:32:57
uglyskeleton na pewno się uda, jak sama napisałaś jesteś zmotywowana więc głowa do góry :-) oh nauczyciele są okropni :-( jak można tyle zadawać ? :-(
01/01/2012 15:30:15
skinnyantonia powiem szczerze tez tak uwazam, ale jest to tylko taka moja ostateczna granica jakby jakims cudem udalo mi sie tak zapedzic, ale nie absolutnie nie koniecznie do tego daze. ale nie powiem lubie widziec to 45, to mnie mobilizuje. a ile teraz masz kg? ja obecnie walcze o przynajmniej 50kg ale z marnym skutkiem, moze cos mi sie w najblizszym czasie uda, mam plan spiac dupke, zobaczymy
01/01/2012 15:26:12