No wreszcie. Dawno mnie tu nie było ;)
Dzis mi szkołę ewakuowano przed spr z matmy ;))
Dlatego też byłem sobie na bursakach. Grałem w kosza 2,5h :P Ciężko to nazwać graniem... Po prostu rzucałem sobie trójeczki ;)) Coś koło 500 rzuciłem, a siadło może 150-180 ;)) No dobra rozkręcę się:D:D ale to dopiero początek sezonu. A teraz pada deszcz ;/
Pozdro dla tego kogoś, przez kogo nie pisałem spr. z matmy :D:D