Moje grube nogi :)
Powinnam mniej jeść. Dużo mniej. Od jutra same jogurty. I nie ma, że pachnie, że burczy w brzuchu. Dam radę. Zrzucę te 13 ciążących kilogramów!
Bilansu nie piszę, wolę się nie załamywać. To dopiero mój 6 dzień tutaj, a ja już zawalam. Tak być nie będzie!
Chyba zaczynam wpadać w jesienną depresję. Nie jest dobrze.
STAY STRONG!