***
Nic nie jest takie proste, chociaż kreślę linijki.
Odkąd mam dar percepcji, zmysły, stres i swych bliskich
Tak to w ogóle miałam ciagle do dzisiaj.
No bo chyba musiałam dojrzeć do bycia sobą.
Nie chcę żyć jak robot, chociaż jestem tylko materią.
I zbyt skomplikowaną żeby brać wszystko na serio.
Ja jestem w stanie dać więcej niż parę słów od siebie.
Ale to daję na pętlę wiedząc, że gówno zmienię.
Bo co do zmian ja inwestuję w progres ego.
Bez ideologii, mam mózg swój i dopnę swego.
***
To,że płaczę czasem nie znaczy,że jestem słaba!
To, że nie zawsze uśmiecham się nie znaczy,że nie jestem szczęśliwa!
To, że często marzę nie znaczy, że nie patrzę realnie!
To,że kocham za mocno nie znaczy,że można mnie ranić!
To,że nienawidzę nie znaczy,że jestem zepsuta!
To,że czasem milczę nie znaczy,że nie wiem co powiedzieć!
To,że nie wiem co robić nie znaczy,że nie wiem jak żyć!
***
Nie żyć, nie myśleć.
Nie być , nie istnieć.
Na chwilę się zgubić,
a kiedy będzie po wszystkim - wtedy wrócić...
Właśnie wtedy chciałabym wrócić!
***
dziękuję wszystkim co są. ;*
co byli. ;*
pierdolę wszystkich, którzy się odwrócili. ;]
***
zmieniłam się. trochę tylko.
kotek. :*