wymknęło się nam z rąk i nie mogliśmy tego zatrzymać..
dlaczego ciągle narzekamy na to co mamy, a tęsknimy za tym czego nam brakuje? dlaczego kochamy tych, którzy się nami nie interesują a odtrącamy tych którzy nas kochają? dlaczego doceniamy to, co mamy dopiero po jego stracie?
tak chyba dziala życie ... -dążysz do tego wiecznego szczescia, ale zanim tam trafisz bladzisz miedzy niewlasciwymi ludzmi, obcymi miejscami i sytuacjami bez wyjscia tylko po to, zeby nauczyc sie co jest dobre a co złe, kto jest wart twojego zaufania a kto nie.. jest pierwsza milosc, nowa szkoła, przyjaciele.. wszystko układa sie swietnie, aż w ktorymś momencie, nagle to dotychczasowe 'szczescie' okazuje sie iluzja a ty cierpisz. cierpisz, bo okazało sie ze chlopak cie wcale nie kochal. cierpisz, bo twoi przyjaciele wcale nimi nie sa. cierpisz, bo zostajesz sam. jedyna osoba, ktora jest obok to ta, ktora zna cie lepiej niz ty sam i wiesz ze gdyby nie ona, nawet nie wiedzialbys kim jestes.. ja mam kogos takiego i wiem ze zawsze moge na nia liczyc (C; Ś), ale co z tymi ktorzy sa sami? ktorzy maja tysiace znajomych, a kiedy jest źle nie ma przy nich nikogo? to ich wina, bo są tak slepi, że nie widzą komu naprawdę na nich zależy - sądzą, że ci którzy są w każdej chwili, kiedy ich potrzeba, robia to dla własnych korzyści, a ci wspaniali przyjaciele, z którymi można gdzies wyjść i sie dobrze bawić, to ci prawdziwi kumple. z czasem, okazuje się jednak, że nie jest tak, jak im sie wydawalo..
nikt nie wie co, ma dopóki tego nie straci..
Użytkownik 3insearchofsunrise
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: Egipt pełen polaków bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24