no wiec tak...
fotot robione w domku u aski :D:D
byly gleby to byly waksy :D:D
wtedy sie dzialao :D:D
dzisiaj prypal :P:P
mielismy isc z Paulina i kaska (wolter)
na waksy do Pauliny :D:D
dzwonimy domofonem zeby sie upewnic ze nikogo nie ma
nikt nie odbiera :D:D
wchodzimy do domu a tu jej mama w lozku lezy chora :[smiech]:[smiech]
I zaczela krzyczec i w ogole :P:P