Niebywałe jest to, że pomimo tego, iż prawie w ogóle mnie tutaj nie ma Wy nadal wchodzicie i oglądacie, a statystyki i wyświetlenia każdego dnia to minimum 100.
Niby wszędzie można wrócić ale już nie tu, stara dobra ekipa się wykruszyła i nie ma tego co kiedyś, to po pierwsze.
Po drugie mój czas jest bardzo organiczony i wątpię, że znalazłabym go na to żeby jeszcze zadowalać Was jednym czy dwoma zdjęciami codziennie.
Dla tych, którzy są zainteresowani:
Tyle z mojej strony, może odezwę się za miesiąc, dwa bądź trzy...