?

Taka tam Lenuś <3

mały urwis dla którego do końca wakacji jestem zastepczą "matką" na dzień.

Chciałabym napisać,że jest dobrze ale dziwnym zbiegiem okoliczności zawsze tu wchodzę gdy tak nie jest.

Nie mogę powiedzieć,że w ostatnim czasie było źle, ale coraz częśniej dochodzę do wniosku,że nigdy nie umiem sie czuć zupełnie szczęśliwa i nie myśleć o sobie jak  najgorzej nawet gdy mam szansę to ta przygnębiająca część mnie jest zawsze ze mną.

I było względnie ok, a teraz znowu zaczyna sie pieprzyć kilka spraw na raz,w dodatku zbliża sie jesień a to nie jest

ulubiona pora dla mojej psychiki,nie mam pojęcia jak to przetrwam ale chwilowo wymiękam..

A  co u Was? są tu jeszcze jakieś osoby z czasów mojej największej aktywności tutaj ? :D

jakieś pytania ? nudzi mi się jak cholera.

Ask

Lecz co gdy twa karma się odwraca i cię kąsa
I wszystko, o co walczyłeś, obraca się przeciwko tobie?
Co, gdy stajesz się głównym źródłem bólu?