chcę i nie chcę

śmieję się ze spierdolonych zdjęć inynch ludzi

a tymczasem sama dodaję najgorsze jakie tylko istnieją

chyba wyjebię wszystkie z facebooka i zostanę człowiekiem bez twarzy

ambiwalencja 

ładne słówko

znałam kiedyś jednego takiego, co lubił ładne słówka 

lubił się wyrażać mądrze, bo najważniejsze dla niego było bycie wyjątkowym 

no i tego właściwie odmówić mu nie można, ok

ambiwalencja 

im bliżej do końca roku, tym bardziej boję się jechać

bo tęsknię, już tęsknię

staram się każdy moment wykorzystać w stu procentach, każda chwila jest na wagę złota 

ale jednocześnie nie mogę się doczekać 

każdy ma chyba coś takiego, że ma ochotę pierdolnąć wszystkim i uciec, prawda?

męczą mnie te wszystkie kontakty międzyludzkie 

męczy mnie ten pierdolony pełen strachu dystans

głupie teksty i 

"ja po prostu chcę twojego szczęścia" 

bo się kurwa nie pomyślało, że może ja wiem lepiej co mnie uszczęśliwia? 

dobra, nic

nieważne 

śmieszna sprawa z tym wyjazdem, bo tylko ja go traktuję poważnie

jedni nie wierzą, a inni nie wiedzą 

a czasu coraz mniej