Szarość...

Zdjęcie jest z ostatniego dnia 2006 roku. Pochodzi z tego samego dnia co zdjęcie wcześniej, jest zrobione 15minut później. Te 2 ostatnie zdjęcia pokazują oblicze niektórych ludzi: (wcześniejsze) którzy są mili, słoneczni, pogodni, tęczowi i takich lubimy, ufamy im. (te zdjęcie) którzy są szarzy, zakłamani, wrogo nastawieni, chcą nam zaszkodzić! Musimy uważać komu zaufać.To, że ktoś robi coś dla nas i stwierdza, że nas lubi...niekoniecznie musi oznaczać, że tak właśnie jest.Często możemy się na tym przejechać i być poszkodowanymi i cierpieć. Przez tych szarych ludzi cierpi wiele osób, które chcą być dobre i chcą pomóc ze wszytskich sił.To właśnie takie osoby, padają najczęstrzą ofiarą szarych ludzi.Chcą dobrze, a okazuje się, że zrobili źle i cierpią. Czasem te cierpienie jest zbyt duże i może być powodem załamania, jeśli nie ma się drugiej osoby to jest jeszcze gorzej. Taka dryga osóbka, która chce pomóc cierpiącej nie musi robić wiele...wystarczy, że jest! ----------------------------------------------------------------------------------------------------- Niby jest fajnie, kolorowo.. Ale jednak nie! Brakuje mi spokoju... Brakuje mi sił... Brakuje mi szczęścia... Brakuje mi radości... Brakuje mi dobrej myśli... Brakuje mi pomysłów na życie... Brakuje mi pomysłów na pomoc... Brakuje mi chęci do nauki... Brakuje mi najbardziej... Brakuje mi czegoś... Brakuje mi kogoś... Brakuje mi ludzi... Brakuje mi Kasi... Brakuje mi Justyny... Brakuje mi Majki... Brakuje mi Chrzesnego... Brakuje mi Oli... Brakuje mi Ciebie... Brakuje mi jeszcze wiele rzeczy... ------------------------------------------------------------------------------------------------ Po co żyjemy? Po to aby umrzeć? Chyba też po to aby dać szczęście innej osobie... Chyba też po to aby pomóc innym... Chyba też po to aby dzielić się szczęściem... Chyba też po to aby dzielić się radością... Chyba też po to aby dzielić się smutkiem... Chyba też po to aby dzielić się wszystkim... Chyba też po to aby inni mieli kogo gnębić... Chyba też po to aby zostać pokrzywdzonym przez życie... Chyba też po to aby cierpieć... Chyba też po to aby płakać... Chyba tez po to aby kochać... Chyba tez po to aby być kochanym... Chyba tez po to aby ... --------------------------------------------------------------------------------------------------- Małe przemyślenia, późna godzina a mnie na jakieś filozoficzne głupoty wzięło... Idę spać...