Zas siedze i rozmyslam...i powoli dochodze do wniosku ze zycie jest pojebane...Mam sporo powodow zeby tak sadzic, ale nie mam jednego konkretnego.Od pewnego czasu zastanawiam sie nad pewna powazna decyzja...A mianowicie kiedy przyjdzie wezwanie na WKU i badania przejde pomyslnie to czy nie isc na zawodowego zolnierza.. Ale z drugiej strony zucic szkole.. nie wiem metlik w glowie totalny.:(
Nie wem co robic kurwa
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
I zas mnie stary podkurwil:/ masakra.... chcialbym miec taki swoj azyl:(...Mysle takze o pewnej osobie...
Obrazy w mojej glowie jak jebane slashe.
Rany kurwa tak głebokie ktorych nigdy nie ulecze
Bo pamiętam ten strach i wrzaski, łzy w oczach
Gdy bałem się spac, i te trzaski po nocach.
Łzy Matki, I rozpacz, i ta wielka nie moc
I zamki do klatki, zamkniete od zewnątrz
Kurwa zbite szkło, bite szklanki, awantury.
Znasz to, te mury. Cztery sciany, a w nich hardkor.
I nawet cisza przeraża. Znasz to uczucie?
Kiedy chcesz uciec jak najdalej i nie wracac.
nie wyrwe kartek z kalendarza, nie cofne czasu.
Nadal pamietam wszystko choc mineły lata.
Mam te obrazy przed oczami, między wersami ujęcia,
by wyrazic to słowami, wylać rymami na pętlach.
Teraz to wszystko na nic, płonie pergamin w rękach.
Bo są rzeczy których nie chciał bym pamiętać.
SumaStyli-Obrazy w mojej glowie.