Heh elo ;) photobloga założyłem przez nacisk pewnej dobrej dziewczyny ; ] Co wakacje bawia sie wszyscy a ja siedze w domu i pisze na tym fotoblogu.. Szczerze mowiac nie odczuwam tego ze sa wakacje, moze dlatego ze teraz pracuje. NO nie wiem w kazdym badz razie te wakacje sa najgorsze ze wszystkich. Zaduzo zlych wspomnien powraca, wiele krzywych akcji. Dzisiaj jest otwarcie zabki na 6:D jakas imprezka jest przed moim balkonem na placu, teraz sobie jakis typek na gitarce smiga i spiewa:D nie powiem jak na amatora to calkiem calkiem:) Smutno jakos :( nie wiem mysle doslownie o wszystkim;/ niedawno zas gwalt na mych uczuciach, nie wiem co robic, chcialem zas siegnac po alkohol ale to glupota;( powoli zaczynam wierzyc w to ze prawdziwa milosc nie istnieje...Moze mam pecha? Moze jestem taki popierdolony ze zadna nie wytrzymuje ze mna? nie wiem... Chcialbym zeby jeszcze w te wakacje znalazla sie ta jedyna, ktora wniesie troche koloru do tego szarego swiata...Ale watpie ze ktoras zechce takiego pajaca.