NIEMOGE!
jem mniej niż kiedykolwiek, staram się ruszać, ćwiczę, spalam, a na wadze znów NIC! a dzisiaj rano kilogram więcej niż wczoraj! Czy ja kurwa kiedykkolwiek schudne??????? Bo już mam ochote rzucić to wszystko, nażreć się i mieć w dupie.
Bo nigdy nie będę szczupła i zgrabna, nigdy nie założę spódnicy, która zalega w szafie i czeka, aż schudnę do rozmiaru S, nigdy nie będę miała po co o siebie dbać, bo po cholere, skoro i tak jestem tłustym potworem?
Ja pierdole, nienawidze siebie.
A wczoraj 12 dzień diety ok, tylko co z tego?