czasem lepiej napisać mniej, niż więcej, dlatego skasowałam notkę. myślałam dziś o Was, byłe trzecioefowemisiaczki, stąd też tu goszczę. jeszcze kilka minut temu, byłam w stanie wiele tu 'powiedzieć', teraz zaczyna brakować mi słów. ograniczę się do tego, iż marzy mi się Powidz z Wami i wspominanie starych dobrych czasów, choć dziwnie to trochę brzmi jak dla mnie.
buziaczki-misiaczki.
P.S. zdjęcie ukradłam, ale cii!