zaczynam od nowa. święta zrobiły swoje
lepsze nastawienie, większa motywacja, twardsze cele
wczoraj zmieniłam się w jednego, grubego obrzartucha. wepchnęłam w siebie dwa talerze grzybowej, trochę kapusty i trzy kawałki sernika
do teraz mi niedobrze
jak święta, kruszynki? : *
} i {