Sialalala. Jesień nadeszła wielkimi kokami. Na ulicach lezy pełno kolorowych liści, pogoda zachęca do spoczynku a człowiek patrzy na wszystko z perspektywy mijającego czasu.
Przeglądałam dzisiaj zdjęcia na komputerze i poczułam siedzącą we mnie tęsknotę- ona odżyła, wróciła jak ten cholerny ból wraca, jak wracają pieprzone pory roku.
Źle mi psychicznie.
Tęsknię za Wami, idioci, szkoda, że łatwiej było odwrócić się dupą... Wasz wybór.
KLIK
Dobrze, że jesteś TY :) I jeszcze kilka osób, które policzę na palcach jednej ręki.