Witam wszystkich :*
haha , wstałam po godzienie 10 . co oznacza jedno!
że nie było mnie znów w szkolę ..
za pewne nikt się nie ździwił , zawsze jakoś opuszczam wtorki i piątki ..
nie długo testy .. kompletnie nic nie umiem,przypominałam coś z matmy ale to takie uczenie : /
"Magda zrób obiad,wyjdź z psem, posprzątaj!"jeju...
więc wstałam poszłam odrazu do łazienki umyłam twarz ogarnełam tam się..
i zjadłam płatki na mleku to ok (100kcal)
MIESZKAM U BABCI!PRZEZ JAKIEŚ 2 TYG!
CZYLI TO BĘDZIE JAKAŚ MASKARA...
będę musiała kombinować cos.. by jeść same kafiry bo zaczynam .
miałam zacząć z moją kochaną kuzyneczką , ale ona stwierdziła że to jest głupie..
więc ok.. ona będzie grubaskiem do wakacji ..
na obiad co planujemy?
kawałek mięska taki mały i 2 ziemnaczki ok (250kcal) -.-
kolacja?marchewka
I
WODAWODAWODA :D
CHUDEGOO <3
JAK WAM IDZIE? ;3