hehe
ale z nas bandziory gangstaaa sqad
...
To był nasz dzień debila...czy tam downa... kto tam wie ważne,że była zwałcia i pare nieziemskich fotek poszło
...
No i dzisiaj pierwszy dzień szkoły...taki normalny... z lekcjami nawet... Jak narazie jestem w ciężkim szoku,że ja w ogóle musze w takie miejsce chodzic i to jeszcze dla własnego dobra!normalnie po wakacjach mi się to w głowie nie chce zmieścić...
za dużo tam jeszcze wspomnień...
i żalu,że to już koniec... achhhh...byle do weekendu... albo do czwartku,to sie prawdopodobnie wyszaleje i odreaguje stres w naszej vanillce z moimi najlepsiejszymi kochaniami...
... idę odpocząć... i się spakować...
hehe cya