photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 KWIETNIA 2014

Ostatnimi dniami zadaję sobie pytanie - czym jest kobiecość?

 

Obserwuję innych, oglądam filmy, czytam książki, przeglądam różne strony internetowe czy portale społecznościowe. Szukam źródła. Jaka jest dzisiejsza idea dotycząca kobiecości.

Czy jest nim metr siedemdziesiąt, długie, szczupłe nogi, piękna smukła talia i wystające kości policzkowe?

A może chodzi o zachowanie. Powinna pokazywać klasę, dbać o każdy detal w oddawanym kroku na ulicy i ilość słów wypowiadanych podczas rozmowy - chociaż nie, tutaj bardziej chodzi o jakość rozmowy.

Czym tak na prawdę jest kobiecość...

Może ilość wydanych pieniędzy na coraz to nowsze kosmetyki jak najlepszej jakości.. a może chodzi o ubrania. Tak to może być dobry trop. W końcu ubieranie się w najsłynniejszych markach jest co najmniej stylowe i modne.

Ale czy kobiecość to moda?

Z tego co wiem, moda jest okresowa. Trwa jakiś czas. Z kobiecością tak nie ma. Trwa już od niepamiętnych czasów.

 

Kiedyś kobiecość interpretowano jako dojrzałość, temperament, wzniosłość i wysoką kulturę osobistą.

Dziś myślę, że kobiecość ogranicza się stosunkowo do ogólnego zachowania, dbania o detale, tzw. "samoogarnięcie". To dość ...potoczne wyrażenie, nie mniej jednak myślę, że należy się głębiej zastanowić nad współczesną kobiecością.

 

Odnoszę wrażenie, że dzisiaj kobiecość jest niemal zapomniana przez młode Panie.

Przeglądając dziewczyny, które wręcz za bardzo eksponują swój dekold, czy jeszcze czternastolatki, które wpatrzone w elektroniczny świat szukają odpowiedzi na pytanie: Jak ja mam wyglądac? Obserwują więc wychudzone modelki, anorektyczki i inne takie dziewczyny, które w prawdziwym życiu nie radza sobie z chorobą a tym samym są motorem do działania i wzorem do naśladowania przez wielką już grupę osób.

Obejrzałam przeróżne blogi i widzę jak sfera " jestem gruba bo mam rozmiar 34" jest jak najbardziej aktualna. To jest wręcz tragiczne!

 

Więc czym tak na prawdę jest kobiecość ?

Według mnie kobiecość jest w każdej z nas. Indywidualna sfera. Nasze prawdziwe " ja" , które określa naszą osobowość. Dla jednej włożenie obcasów i ładnej sukienki świadczy o dużej kobiecości. A co z tymi, które nie znoszą sukienek, a obcasy kojarzą się z długotrwałą i niekończącą się męką! Oczywiście jestem w grupie kobiet, dla których ładne szpilki są tylko marzeniem, ponieważ moje nogi są wręcz uprzedzone do takich typu zabaw. Te buty są na prawde przecudowne, jednak faktycznie na nogach kobiet, które potrafią obsłużyć się tak wysoką dla mnie technologią i umiejętnością obsługiwania się tym "wynalazkiem" !

 

Zatem nie jestem kobieca?

Jak najbardziej - tak. Jesteś kobieca ! Każda z nas jest. Idź przed lustro i omiń te wszystkie fałdy, które masz, omiń te myślenie, gdzie widzisz je,a w prawdzie ich nie ma ! Odrzuć stereotyp, który tak bardzo utwierdza nas w przekonaniu " TAK ! Jesteś gruba, bo nie masz szpary między nogami ! Tak ! jesteś brzydka, bo nie masz prostego i ładnego nosa ! " Skończmy z tym. To głupie i tylko marnujesz swój cenny czas jakim jest życie.

Stań chociaż raz przed lustrem i powiedz sobie i całemu światu, że jesteś piękna.

A wiesz dlaczego?

Bo jesteś prawdziwa i naturalna. Jesteś sobą. A skoro uważasz, że nie jesteś - to zrób wszystko, by kiedyś stanąć i powiedzieć, że właśnie taka chciałaś być. TY. A nie tak jak wymaga to od Ciebie teraźniejszość.

No chyba, ,że sztuczność, kilogram tapety  ( nie mówie tutaj o ładnym makijażu ) przemawia i krzyczy od Ciebie " Jestem wolna !" to nie wnikam.

Jak jednak czujesz się ze sobą źle, to nie zaczynaj odrazu od ciała... Dusza. Tam znajdziesz klucz.

 


 

Warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika 19wiosen.