Po przestudiowaniu mojego bloga w ostatnim czasie, stwierdziłem, iż bede załowac jak tak poprostu to zostawie, wiele rzeczy sb przypomniałem dzieki temu a wiec planuje tu powrócic. I robie to tylko i wyłacznie dla sb.
Zdjecie przedstawia dzien w którym krew sie gotowała, nerwy sie szarpały a skały ze strachu srały. Nie wiem co za idiota sie wtedy przespacerował mo moich samochodzie, ale tylko i wyłacznie dzieki temu mozemy o nim mowic jeszcze w czasie 'terazniejszym'.
Do zobaczenia