z mamą.
nie skarze sie
bo po co?
i tak nie mam gdzie
choć noce mijają mi
jak ciezki sen
jak slaby film
a potem przychodzi dzien
by przypomniec mi ze
wszystko co teraz mam to tylko sen...
Jutro od rana z Beati;* potem trening, Mis u mnie:* fajnie bedzie;]
Pozdrawiam;**