Dzień 18
Czuje sie wolna od jedzenia , tak. Zważyłam sie dzisiaj waga 46 kg , chciałabym do września ważyć 44 kg. Zobaczymy czy się uda :) gdyż narazie rodzina dręczy mnie ciągle żebym jadła. siostra mnie straszy ,że mi już psychikę zryło , wczoraj przyjechała i taki opierdol mi sie dostał. Za to ile schudłam , że strace miesiączkę itp. Powiedziała mi ,że wyglądam zajebisice i że juz mi wystraczy , że jesli wiecej schudne to bd za chuda już. Ale ja bym chciała miec te szczupłe ładne nogi.... musze więcej ćwiczyć , zakwasy mi sie zmniejszają , może dzisiaj z nią pobiegam? jakoś nie mam ochoty na wyjscie z dziewczynami teraz gdy moja siostra jest ;) tylko może z moim miśkiem wyjde dzisiaj na troszke ;* a teraz czekam az wróci siostra od notariusz z rodzicami bd musiała zjesc przy niej serek i jabłko pewnie.
Planowany Bilans :
Serek z łyżeczką kakałka , jabłko , kalafior (?) .