dzień 3.

no to siema, u mnie zmiany zmiany zmiany, od soboty zaczęłam ćwiczć, dziś skatowałam się ćwiczeniami ćwiczyłam prawię godzinę a ogólnie moje treningi trwają po 30 min dziennie myślę,że wystarczającą..za to wszystko za ?? za kawałek zjedzonego ciasta ! (mojego ulubionego) nie mogłam sobie odmówić :D no więc ćwiczę dziś dzień 3, będę tu wchodziła codziennie i pisała o treningu jak mi poszło itp, a to wszystko dlatego,że chcę mieć gdzieś opisane to co zaczęłam, daję sobie czas do maja jak wytrzymam, ale jak narazie kręci mnie to wciągnełam się totalnie, chcę poprawić swoją figurę ! za miesiąc zmierzę się centymentrem jak zrobiłam to w sobotę i opiszę czy coś się zmieniło, myślę że tak..dobra koniec tego pisania, wstawiłam tu taki obrazek, który znalazłam parę miesiecy temuu, śmieszy mnie to a zarazem motywuje  :D w każdy weekend będę robiła sobie spacerki a może i nawet pobiegam jak kondycja dopisze..mam w planach mały drobiazg, który pozwoli mi zmotywować się do dalszego działania..ale to po wypłacie :) dzięki, miło narka + jutro rano przysiady <3