Heh jeszcze kiedy były wakacje miałem zupełnie inną fryzure i wogóle życie wyglądało innaczej.Teraz wszystko się zmieniło ale i tak jest w sumie dobrze gdyby tak jeszcze nie być samemu ale cóź nie można podobno wymagać od życia zbyt dużo.Jest pewna osoba która mi się starsznie podoba ale niestety ona jest już zajęta.Dlatego moje serce krwawi ale cóż nie żebym narzekał mam dużo znajomych i wogóle i w szczególe czasami mnie coś tak napadnie taka jakby chandra czy cuś.A teraz jeszcze kolega Janek promienieje szczęściem i bardzo serdecznie mu gratuluje tylko samemu mi zrobiło się smutno nie mam nawet dokogo siię przytulić.Ale stop przestaje narzekać bywają gorsze rzeczy.Jutro kolejny dzień próbnych matur pożyjemy zobaczym mam nadzieję że nie będzie aż tak źle.