Wczoraj zdarzyło się nam to niekochanie,
słwoa rozdarły nas tak jak woda kamień,
wiemy już, ze sens naszych rozmów skończył się,
było tak jak zwykle jest...
Samotne serca biją w nas i choć pragniemy siebie tak zachłąnnie,zachłannie
Zgubieni na rozstaju dróg, niepotrafimy wierzyć w cud, bo tak łatwiej ,tak łatwiej...
Dzisiaj udało się nam to niespotkanie,
znów udajemy ten stan,to kołysanie,
nie wierze, że sens naszych rozmów skończył się,
będzie tak jak zwykle jest...
Samotne serca biją w nas i choć pragniemy siebie tak zachłąnnie,zachłannie
Zgubieni na rozstaju dróg, niepotrafimy wierzyć w cud, bo tak łatwiej ,tak łatwiej...