photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 GRUDNIA 2014

Nie potrafię....

18 już a Ciebie nie ma... Jak wracałaś do domu? Bo ja koło 16 szedłem koło ezalu i Cie tam nie widziałem nigdzie koło busika  bo potem do dawidka szedłem i do sts. Nie radzę sobie w chuj bez Ciebie.... Ja po prostu nie umiem żyć z myślą że nie możemy być razem chociaż tak Cię kocham... Nie radzę sobie w chuj... Co ja mam kurwa zrobić.... Ryczeć mi się znowu chce.. Bo już nie wiem co dalej... Widzę też że Ty sobie jakoś radzisz a ja nie potrafię kompletnie to mnie dobija jeszcze bardziej bo czuję jakoś tak po prostu że nie będziesz walczyć o Nas... Że nie zostaniesz przy swoim zdaniu że odpuścisz... Idę chyba spać albo będę ryczeć u matki w pokoju bo kurwa po prostu się wyniszczam w chuj tak bez Ciebie skarbie.... Bez kontaktu takiego jak mieliśmy zawsze nie potrafie sobie poradzić...
Przepraszam kochanie zjebałem wszystko... Przepraszam... Nie daję rady... Na każdym kroku myślę o Tobie idę np. jak jest ciemno tam koło klasztoru i przypomina mi się jak zawsze uśmiechnięci szliśmy za ręke tam jak Cię odprowadzałem na busik.... Wszystko mi Ciebie przypomina na każdej lekcji od ponad 2 tygodni myślę o tym cały czas... Nie potrafię się skupić na niczym innym... Tak bardzo Cię kocham kochanie co ja mam kurwa zrobić... Ja nie dam rady paru miesięcy bez Ciebie albo w ogóle nie będę umiał żyć bez Ciebie wiesz? Bo chce z Tobą... Nie potrzebuję kochania czy innych gówien mogę nawet czekać te jebane 4 lata jak skończysz szkołe na prawde... Chce tylko Ciebie obok... Nic więcej kochanie .... Ja nie wytrzymam tych świąt bez Ciebie ... Znowu ryczę tutaj tak jak wtedy przy Tobie do góry... Przepraszam kochanie nie potrafie być silny jeśli straciłem swój cały sens zycia moje całe szczęście... Przepraszam.... Tak bardzo CIę kocham tak bardzo... Przecież nie jestem taki jak uważają Twoi rodzice, wiem że byłem jebanym dupkiem ale już nigdy to nie wróci zawsze będę tylko tym kochanym Bartkiem z którym chciałaś być, zobacz ile szczęścia Ci dałem też przez ten rok ile razy Cię zaskakiwałem ile spędziliśmy pięknych chwil... A Ty tak do tego wszystkiego podchodzisz olewająco tak jakbyś nie tęskniła za tym... Po prostu mineły 3 tygodnie a ja już nie potrafię .. W chuj po prostu... A wiem że teraz 3 tygodnie się nie zobaczymy i wtedy chyba mnie odwiozą w chuj.... Ja tak zrobię wszystko żeby Cię zobaczyć przez ten okres... Nie wiem przyjadę nawet jebanym rowerem po ciemku.... I gdzieś się spotkamy chwile nie wiem... Nie piszę już dalej bo ryczę idę do pokoju do mamy i chyba nie wyjdę do końca dnia... Gdybyś mnie teraz widziała w jakim stanie to piszę... Zrozumiałabyś że nie potrafię żyć bez Ciebie.... Przepraszam.. Jak nie zaczniemy chociaż powoli czegoś robić to ja wiem że nie wytrzymam tych świąt.... Po prostu nie wiem będę chyba ryczał matce całe dnie i ona też nie wytrzyma....Idę tam do pokoju nie wiem o której wejdę jak chcesz to odpisz... Chociaż pewnie tak odpiszesz 1 zdanie jak zwykle żebym nie ryczał...Nie wiem np. teraz co u Ciebie przez te 4 godziny i po prostu nie potrafię tak... Bez tego kontaktu z Tobą bez pewności że jesteś i że będziesz.... Nie umiem sobie poradzić bo jesteś dla mnie wszystkim sensem każdego dnia... Przepraszam. Wiem że już Cie nie obchodzą szczególnie moje uczucia albo to jak się nie raz czuję... Nie tylko przez tą sytuację ale też fizycznie... Wiesz nawet jak bez tego się potrafiłem czuć... Jeszcze 3-4 tygodnie temu pisałaś podobnie jak ja teraz... Że zrobiłabyś wszystko... Wiem że już tak nie jest że już mnie nie kochasz tak samo... Za to ja kochałem cały czas najmocniej... Tylko zachowywałem się gorzej niż pierdolony dupek i doprowadziłem do tego... Idę... Mam dość będę leżał u matki teraz patrząc w sufit i ryczał... Widzisz jak ja to przeżywam ile Ty dla mnie znaczysz skarbie... Ale to już nic nie znaczy... Każdy mój zjebany dzień wygląda tak samo... Przychodząc ze szkoły siadam na kompa czekam aż będziesz przy kompie żeby zamienić 5 zdań przez 3h. na photoblogu..a potem odliczam czas żeby Cię zobaczyć w szkolę i myślę o tym cały dzień nie potrafię odwrócić uwagi bo na każdym kroku brakuje mi Ciebie... A Ty właśnie chcesz o tym zapomnieć.... Jak zaczynasz o tym myśleć to wkurwiasz się na mnie mówisz mi w oczy " że wkurwiasz mnie wszystkim " ... A ja przecież chce tylko żebyś była obok mnie bo Cię kocham nad życię.... Przepraszam za wszystko. Na chuj mi takie święta i Nowy Rok bez Ciebie nie będę się potrafił cieszyć nawet... Normalnie bym się cieszył jakoś że będę miał nowego fona albo coś a tak nawet Go nie chcę bo na chuj mi......Na chuj mi dalej życie skoro nie mogę Go przeżywać z Tobą...

Nie jestem jak inni chłopacy kurwa patrząc tylko żeby być z laską zaliczyć , zapomnieć , po tygodniu gaić już z nową... Gdy poznałem Ciebie z czasem zacząłem myśleć że znalazłem dziewczynę która odmieniła moje życie że mam obok siebie wszystko co potrzebuje.... Wszystkie plany które miałem z Tobą były na serio... Nigdy nie będę potrafił spojrzeć na inną dziewczynę... Zawsze będę Cię kochał... Tylko Ty tak na prawdę mnie znasz i wiesz jaki tak na prawdę jestem...Idę obok do pokoju umierać dalej z tęsknoty zaryczany. Pa..
Mnie w klacie zaczęło dusić w chuj nie wiem czy to z nerwów ale mi tak słabo się robi i w głowie kręci jakbym za chwilę miał przytomność stracić idę się położyć tam obok i chyba matce powiem co mi jest bo kurwa nie chce tam zdechnąć w pokoju

przepraszam Bartek.. spałam cały czas.. przepraszam, zasnęłam na siedząco czyli już było źle.. :( 
wracałam stopem :)
i nie pisz mi "nie obchodzą Ciebie moje uczucia" itp bo obchodzą.. przepraszam Bartek.. rozumiem..

Nie wiem czy jeszcze byłaś na gg ale napisałem takie coś :(

 

Napisałem jeszcze takie coś zanim poszłaś : A ty z każdym rankiem jesteś co raz ładniejszaa ;* i z każdym dniem co raz bardziej CIę kocham...I zawszę będę.. Bo jesteś moja i tylko moja a ja na zawszę będe Tylko i wyłącznie Twój , bo kocham Cię najmocniej jak mogę i udowodnie to zawszę w każdej sytuacji.... Odpisz jeszcze jak będziesz... Mówiłaś że jutro zostaniesz mam nadzieję że nie zmieniałaś zdania bo będzie mi przykro i złamiesz mi serduszko odpisz jeszcze bo tak uciekłaś z tego gg... :(                             


Nawet nie zasługuję od Ciebie na zwykłe dobranoc i kocham Cię.... A kiedyś sama bez tego nie potrafiłabyś zasnąć... Dobranoc kocham Cię najmocniej...

Napisz tu jak będziesz... Jak tam? Kochanie... Proszę bądź na kompie o 20:00 bo ten kawałek wstawiam... musisz to przesłuchać dla mnie...
 
NAPISZ NA GG...

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika 16082013.