Nie , że jestem zazdrosna ale nienawidzę suki .

Jak upadnę to wstanę , ale wtedy to ty masz przejebane

Śmiejesz się z moich łez i rozmazanego tuszu? Mówisz, że jestem słaba? Mylisz się, ja po prostu go kochałam. I tak tego nie zrozumiesz, musiałabyś w końcu zacząć myśleć. Dla Ciebie to za trudne, kochana

chce mi się płakac ale coś w środku krzyczy bądź silna

zwykła nastolatka , której nie zrozumiesz . czasem potrafię być obrzydliwie miła , czasem mam humory . czasem możesz ze mnie zrobić idiotę , czasem to ja zrobię idiotę z ciebie . nie jestem sobą , jestem tym kim chcę być . mam mocną psychikę , nie jesteś w stanie mnie zranić , nie przejmę się tym co mi powiesz , nie przejmę się jeśli będziesz mnie obgadywać . nigdy mnie dobrze nie poznasz , nigdy nie będziesz wiedziała kim jestem naprawdę . jeśli staniesz się moją przyjaciółką, zawsze będziesz mógła prosić mnie o radę , zawsze znajdę dla ciebie czasem , zawsze pomogę , zawsze wysłucham , doradzę , będę przy tobie - tylko nie spieprz tego . podpadniesz mi ? jesteś skończona do końca . a jak będziesz miała popsutą psychikę przeze mnie ? trudno , poznajesz mnie na własne ryzyko . mam nadzieję , że zasady są zrozumiałe . jeśli nie pasuje , trochę kultury . proszę wypierdalać .

Bo wszystko wiruje gdy On na Nią patrzy..!

A jak przyjdziesz i będziesz mi opowiadała znowu o swoich problemach miłosnych usmiechne sie ładnie i powiem spierdalaj

a gdy usłyszę Twoje imię,odwrócę się i z uśmiechem powiem " Szmata"

kupił bilet do szczęścia i wsiadł nie do tego pociągu..

Te jebane krasnoludki podpierdoliły mi księcia!.

słodka i miła a pięścią by zabiła.

bo czasem jest lepiej być obojętną na wszystko.

Bo widzisz, dla mnie jest sztuką zakończyć marne przyjaźnie z marnymi osobami. Ja tą sztukę opanowałam, ponieważ się Tobą brzydzę. Jesteś fałszywa. Fałszywością nie grzeszysz. Idź w pizdu jebana świnio.

Od tej chwili nie będzie już grzecznej, miłej, potulnej i uroczej dziewczynki. Od teraz będzie tylko i wyłącznie wredna suka, mówiąca absolutnie wszystko - absolutnie każdemu.

Czy mnie to boli ? Nie , nie boli . Mnie to wewnętrznie rozpierdala !

Dzisiaj będę miła , jutro będę miła , a po jutrze Cię rozkurwie.

zastanów że się nad swoim życiem. nie żebym chciała być złośliwa. ale no patrzysz na siebie i co myslisz 'o jaka jestem sliczna!' ? to myśl tak dalej. a wiesz co myśli chłopak który widzi cię gdzieś na ulicy? 'w 5 minut będzie moja!' może wiesz też co mówi jego kolega idący za nim? 'najpierw ja, za godzine będzie twoja, ok?

nie walczy się o faceta, który zeszmacił się z inna kobietą .!

nienawidzę dzisiejszego dnia .. to tak strasznie boli . ja odsunęłam się od Ciebie na chwile ,a Ty już znalazłeś inną ..kurwa życzę wszystkiego najgorszego wam .

z niej taka dziwka się teraz zrobiła

Nasze koleżanki są jakie są nie zmienimy tego wbrew ich woli, teraz powiem krótko ta juz mnie to pierdoli

Bo ty palisz papierosa chodz nie umisz sie zaciagac. Ale luzik dobrapapieros juz dogasa, chodz nie lubisz alkoholu to zamowisz se browara. Zeby nie mowili pozniej, ze na trzezwo jestes latwa.

Pochamuj sie dziewczyno, nabierz troche szacunku do siebie i swojego wizerunku.Cen sie a najlepiej badz bezcenna, prosto z serca, zapamietaj.

Twój chytry plan już znam I na wylot wreszcie przejrzałam Cię. Niestety on jest mój i bez walki nie poddam się.

Zejdź mi z oczu bo nie odpowiadam  za swe czyny jeśli dowiem się, że chcesz stanąć mi na drodze. Czego nie powinien Twój wróg wiedzieć, przyjaciółce swojej nie mów bo wykorzysta przeciw Tobie&

Weszłaś na teren mój, dobrą radę na przyszłość Tobie dam: nie buduj szczęścia na cudzym nieszczęściu

Pomyślałam nie obędzie się bez rozlewu gniewu
Nasz egoizm to wszystko dzięki niemu
Turbulencje, wzajemne pretensje
Potem coś się stało, miasto huczało od plotek
Czemu znów robisz mi na złość?
Nie chodzi o detale, chodzi o istotę rzeczy
Pytam ile razy dzisiaj jeszcze się poniżysz?
Pytam ile razy będę musiała Ci ubliżyć?
Stawiam na Tobie krzyżyk

Z twoich wielkich słów kręcimy dziś komedię,
ty nie musisz grać, zawsze mówisz brednie.
Dziś podaruj mi ten upragniony prezent,
odwróć się, idź i nie wracaj już.
Nie trzeba mi cichych dni,odwróć się idź!