i gdy nagle przestajesz odpisywać mi na sms-y,do głowy przychodzą mi różne rzeczy. zastanawiam się co robisz, z kim, a może z inną piszesz w taki sam sposób jak ze mną, bo przecież niczego mi nie obiecywałeś. po prostu ja wyobrażam sobie zbyt wiele po raz kolejny.
nie chcę mojego imienia w Twoim opisie, głupiego ' KC ' - wszystkiego pod publikę,przecież od razu cały świat nie musi tego wiedzieć, prawda ? .chcę tylko czuć , że Ci zależy
spieprzyliśmy to co było najpiękniejsze . miłość . i nawet gdybyśmy kiedyś sobie wybaczyli nigdy już nie będzie tak jak dawniej . smutne , prawda ? ale takie jest życie ... nigdy , pamiętaj
Mialam swiadomosc, ze przezywam cos niezapomnianego - jedna z tych magicznych chwil, ktore jestesmy w stanie zrozumiec dopiero wtedy, gdy juz mina.
i wciąż czekam na ten dzień, gdy wstanę zobaczę za oknem słońce i wiadomość od Ciebie , jak bardzo tęsknisz, kochasz i potrzebujesz.
-tylko na nią popatrz... ocieka szczęściem.
- ciekawe dlaczego, przecież ostatnio była załamana.
- ale zrozumiała, że On nie był jej wart i był skończonym dupkiem.
Siedziała na ławce zalana łzami i wtedy przyszedł ON.
- Dlaczego płaczesz??
- Odejdź zostaw mnie w spokoju!
- Nie mogę dopóki nie przestaniesz płakać.
- Przecież ja Ciebie nie obchodzę. Zostaw mnie, odejdź tak wiele razy to robiłeś. Nie rań mnie więcej.
siedziała na schodach, szkolnego korytarza. ówcześnie wybiegając z klasy. zaciskając pięści starała się, ustatkować swój oszalały rytm oddechu. płakała. zanosiła się płaczem z bezsilności. właśnie wtedy, zadzwonił dzwonek. tabuny ludzi, zaczęły przewijać się koło niej. każdy tylko spoglądał na nią obojętnie, nie pytając nawet czy potrzebuje chusteczki. właśnie wtedy zjawił się on. stanął przed nią, zarzucając na ramie swój plecak.- dlaczego Ty płaczesz? - zapytał, unosząc ironicznie jeden z kącików swoich ust. udając, że nie zna powodu jej łez. - przez Ciebie, kretynie. zadowolony?! - wykrzyczała, bez zastanowienia. zagryzając z całej siły, zęby. - nawet nie wiesz jak bardzo. - odpowiedział. puszczając do niej oczko, odwrócił się i odszedł, pełen satysfakcji
Bądź dla Niego , a Ty bądź dla Niej , ja pierdole , kochajcie , kurwa !
- Szedł.
- Skąd wiesz?
- Bo się uśmiechnęła.
- Ona tak codziennie siedzi całe popołudnie w oknie , żeby go zobaczyć?
- Tak. A potem czeka jeszcze chwilę.
- Po co?
- Ona to nazywa nadzieją... Ma nadzieje, że jeszcze będzie wracał...
A ja lubię czytać wszystkie rozmowy z Tobą. Nawet gdy cholernie chce mi się płakać bo wiem ,ze nigdy nie będzie jak wcześniej.
Czekała na jego telefon 7 miesięcy , a gdy zadzwonił ze złości nie odebrała !
-...Czemu On mnie nie kocha?
-...Bo On nie ma serca...
-...Czemu On już zapomniał?
-...Bo On już wymazał Cię z pamięci...
-...Czemu On ma inną...?
-...Bo nigdy nie byłaś dla Niego ważna! Płacz....
-Dlaczego mówisz Mi prawdę ?
-...żebyś kur.wa zrozumiała ... że on odszedł już na zawsze !
-to boli!
-mnie też.
-to czemu mnie ranisz?
-bo wiem że Ciebie boli bardziej.
-Daj rękę.
-Po co?
-Zobaczę czy pasuje do mojej.
-A jeśli pasuje, to co wtedy ?
-Wtedy mogę Cię trzymać za rękę do końca świata.
Widzisz ją z czerwonymi oczami i myślisz, że się nie wyspała. Nie zdajesz sobie sprawy, co przeżyła w tę noc. Jak długo trwało te 8 godzin spędzonych na wycieraniu łez i spoglądaniu na zegarek, tak na zmianę.
proszę nie pytać mnie o tamtego Pana bo ta bajka już dawno sie skończyła. niestety happy endu nie było.
-Masz prawo mnie nienawidzić. Ale jak pomyślę ile nas łączyło, jak pięknie spędzaliśmy ze sobą dni, jakim uczuciem darzyliśmy się nawzajem to mogłabyś dać nam jeszcze jedną szansę. Nie znam innej tak cudownej, tak..
-Przestań już.! Masz rację. Mam prawo cię nienawidzić.
kocham cię. bez znaków zapytania. bez wykrzykników. bez żadnego 'ale'.
Najgorsze są domysły. Bo domyślam się że wcale nie tęsknisz.
Noosz kurwa mam Ci to narysować, namalować czy naszkicować ?
Wypierdalaj !
Użytkownik 15klaudia93
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.