Zjebałam heheh. Wiecie czemu? Bo waga nie skoczyła mi w dół i sie zwyczajnie załamała. No dobra skoczyła, ale ile 0,5 kg w ponad 12 dni czy coś koło tego? SŁABO. Nie taki wynik chciałam osiągnąć, ale od jutra zaczynamy znów. Słodkiego nie jadłam jednak :) tylko więcej takich normalnych rzeczy, a na dodatek nie ćwiczyłam. Czuje się jak.. Lepiej nie bede tutaj pisac. Czuje sie zwyczajnie ŹLE. WIEM ŻE ZAWIODŁAM, DOSKONALE ZDAJE SOBIE Z TEGO SPRAWĘ.
co na zminiejszenie łaknienia?