Cześć Dziewczyny.
Bardzo długo zbieram się do "tego pierwszego dnia" diety i ciągle nie wychodzi. Święta, znajomi, rodzina. Eh.
Szukałam też idealnej figury, takiej, jaką chcę osiągnąć. Znalazłam!:) Tak więc mam już cel. Na nowo ;) Kiedyś wrzucę tą fotkę z "idealną figurą" dla mnie. Daję sobie 80 dni na osiągnięcie celu. Mam nadzieje, że się uda. Oczywiście od dziś. Trzymajcie za mnie kciuki!!:)
Pozdrawiam i życzę chudego <3