photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 LISTOPADA 2022

Znowu mi się śniła.... Jej zapach na poduszce doprowadza mnie do obłędu. Każda minuta ciszy była jak wieczność, jak otchłań w którą znowu wpadałem. Gdy podjąłem próbę rozmowy ,wykorzystując do tego przyjście na urodziny jej syna zostałem potraktowany jak śmieć i wróg publiczny numer jeden. I już raczej wyzbyłem się wszelkich wątpliwości i nadziei.. Niestety nie wiem jak długo będę w stanie udawać że wszystko jest ze mną w porządku. Od operacji guza i rozstaniu z poprzednią partnerką minęło 5 lat, czy znowu zamknę się na tak długo? Będąc dziś na badaniach i jadąc komunikacją miejską zauważyłem że nie jestem wstanie spojrzeć ludziom w oczy. Każda osoba z którą bym nie rozmawiał i pokazywał screany rozmów ,każdy uznał że dziewczyna po prostu nie jest dojrzała, i poniekąd miałem te świadomość gdy się poznawaliśmy. Jednak co mnie do niej przekonało to to że nie przeszkadzały jej moje słabości i jak bardzo bym jej do siebie zniechęcał, bo tak ,tak to wyglądało na początku. Ona dostrzegła we mnie coś więcej i nie chciała ze mnie zrezgnować, więc pytam się co się stało? Gdzie ta walka o mnie? O nas? NAwet gdy ja dawałem z siebie tyle ile mogę by naprawić swój błąd, zostałem totalnie zignorowany. I to kurewsko boli... Nie ma ideałów ,ale nie mieć nawet szansy spotkać się po raz ostatni, przeprosic z głębi i zakamarków mojego już prawie martwego serca, przytulić ,pocałować w policzek i powiedzieć coś fajnego typu "życzę ci by ktoś traktował cie z takim szacunkiem na jaki zasługujesz" i odejść w stronę zachodzącego słońca . Każda rada czy to tu czy ze strony rodziny czy znajomych są pomocne i bardzo je doceniam ale co by nie powiedzieć nie zmieni to faktu że więcej jej już nie przytulę, nie zobaczę jak jej oczy się śmieją gdy powiem coś głupiego, nie zobaczę jej uśmiechu i nie usłyszę jej śmiechu, nie poczuje jej zapachu. Nie poczuję jej ciepła i dotyku. Dlaczego tak mocno mnie to rozkłada? Bo chyba po raz pierwszy raz w życiu pomyślałem o czymś co zawsze było po za moim zasięgiem. O rodzinie ,nasza trójka u mnie ,w głowie miałem już swój obrazek ,a teraz widzę palące się zdjęcie a ja płonę wraz z nim... pytanie tylko czy powstanę jak feniks z popiołów czy zostane dodatkiem do kociej kuwety. Ostanio zbierałem się rok i pomimo silnej więzi to co czułem teraz nawet nie da się opisać. Tak więc powodzenia wam wszystkim z wysłuchiwaniem mojego marudzenia i bólu pośladów :D

 

https://www.youtube.com/watch?v=CPoyTKU1Cys&ab_channel=ANTIHYPE

Komentarze

paradiddle Jakby nie wyglądało Wasze ostatnie spotkanie finalnie i tak byłbyś w miejscu, w którym jesteś teraz, myślę że nie ma co się tym dręczyć.
09/11/2022 6:46:17
13ty wczoraj dostałem interesującą poradę którą po przemyśleniu wcielę w życie, ale dziękuje za słowo otuchy :)
09/11/2022 9:15:17
paradiddle Podziel się tą magiczną radą. Może innym strapionym duszom też pomoże.
09/11/2022 9:38:23
13ty Po prostu mam nie walczyć z tymi uczuciami. Im większy opór będę stawiał tym gorzej będzie. Mam się pogodzić z tym że więcej jej nie zobaczy i dać płynąc tym uczuciom wraz z nurtem. Nawet jeśli nadal wciąż mam względem niej silne uczucia. Nie wiem na ile pomoże ci ta rada ale faktycznie nie chce walczyć z tymi emocjami i snuć się z konta w kąt. Jesteśmy istotami czującymi i ukrywanie tego lub walka z tym na prawde nie ma większego sensu :3
09/11/2022 21:25:15
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika 13ty.

Informacje o 13ty


Inni zdjęcia: 1447 akcentovaMam Cię, na zawsze. seignejMatryca do macro judgafFaraon bąż grzeczny bluebird11* * * * takapaulinka... maxima24... maxima24Zaś zarosło. :-) ezekh114Kolumna się trzyma. ezekh114Ludzie pracy elmar