summer...
Geeez , jak pomysle sobie o lecie to same dobre wspomnienia mam ! ale za rok bedzie jeszcze lepiej najpierw Francja potem troche szalenstw w Polsce mam nadzieje ze wszystkie moje zwariowane pomysly wypala ! a wgl to fajnie bedzie sie troche polansowac 'chudoscia ' <3 kurde juz bym chciala wygladac tak chudo i szalec w krotkich spodenkach i bluzkach bez pepka ! <3
moje plany co do diety skinny girl polecialy w gruzach mimo bylo tak ladnie dzis ale mowi sie trudno i od jutra lece na 100% skiiny girl czyli plan na ten tydz .
1...czwart. 400kcal
2...piatek. 300kcal
3...sobota. 400kcal
4...niedz. 500kcal